Jeśli jesteście ciekawi, jak niegdyś żyli ludzie na Kaszubach, poznać dawną architekturę i zwyczaje, to musicie koniecznie odwiedzić Skansen we Wdzydzach Kiszewskich.
Jeszcze jakiś czas temu była to niepozorna plaża w niewielkiej wiosce, latem przepełniona przez hasające dzieci.
Dzika plaża?
Teraz wybudowano tam nowy pomost, który niekoniecznie jest praktyczny w czasie wichury. I tak woda wydostaje się z pod pomostu. Pewnie, kiedy jezioro jest spokojniejsze, nie ma takiego problemu.
Pomost zalany wodą
Z pomostu na plażę
I na koniec widok jeziora przy ujściu rzeki do niego wpadającej. Samo ujście trochę niewidoczne, ale przynajmniej uchwycił się kontrast między zielenią a wodą i oczywiście plażą...
Julia - kiedyś au pair, obecnie rezydentka na Majorce; z wykształcenia tłumacz - iberysta oraz krajoznawca i turysta historyczny, jakkolwiek dziwnie to brzmi. W wolnych chwilach mól książkowy i przyszła poliglotka. Żyje wg motta: Nie ma rzeczy niemożliwych, więc nigdy nie mów nigdy!