Gdynia biega

W ostatnim poście wspomniałam co nieco o bieganiu. Jest to sport wyjątkowy. Bo niedrogi i ogólnodostępny. Wystarczy mieć dobre buty i drobinę chęci. A kiedy już dasz się ponieść nogom... 

Wielu uważa ten sport za męczący. Ale przecież nie trzeba od razu pobijać rekordu na maratonie. Ważne, by wyjść z mieszkania i zrobić choć kilka metrów truchtem. To nie jest takie trudne. 

Ale do rzeczy. Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć w kilku zdaniach o biegającej Gdyni. 


Gdynia jest miastem promującym aktywny tryb życia. W ciągu roku odbywają się tam najróżniejsze wydarzenia sportowe. Między innymi biegi. 

Od jakiegoś czasu amatorskie maratony stały się bardzo popularne w Polsce. Cieszę się, że nawet poza granicami Warszawy odbywają się podobne wydarzenia. I tak, w Gdyni są cztery takie ważne biegi.


Grand Prix Gdyni w Biegach obejmuje: w lutym - Bieg Urodzinowy Gdyni, w maju - Bieg Europejski, w czerwcu - Bieg Świętojański, w listopadzie - Bieg Niepodległości.


Główny bieg to trasa 10km. Skupia najliczniejsze grono zawodników, a także kibiców. Odbywają się również biegi młodzieżowe oraz marsze Nordic Walking. 


Bieg Świętojański w odróżnieniu od innych odbywa się w nocy. Jest to niesamowite przeżycie, nie tylko dla startujących. Lubię też jeździć do Gdyni na Bieg Niepodległości, gdyż jest to taki alternatywny sposób na świętowanie tego dnia. Pochwalę się, że kilka lat temu, brałam udział w młodzieżowym biegu na 11 listopada. Cóż to były za emocje :)


Kiedy jest się w Gdyni i można obserwować tych zawodników, którzy się rozgrzewają przed 10-kilometrowym biegiem, nogi aż same podrywają. A gdy widzi się ten tłum na starcie, który potem przemierza ulicami miasta. Naprawdę lubię to oglądać. A być może, kiedyś skuszę się i na bieg. 


Grand Prix Gdyni w Biegach odnosi ogromny sukces. Jest popularne nie tylko w Trójmieście i w okolicach, ale też w Polsce i poza nią. Niesamowita atmosfera i emocje. 

Na koniec zapraszam do obejrzenia relacji z Nocnego Biegu Świętojańskiego:



Komentarze

  1. Super imprezy! bardzo podoba mi się inicjatywa. Ja akurat nie biegam, jakoś wolę rower:) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze napisałaś, bieganie nic nie kosztuje, nie wymaga żadnego drogiego sprzętu. Coraz więcej ludzi biega więc coś w tym musi być! Ja co prawda wolę rower ale często wskakuję w adidaski i ruszam przed siebie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, ostatnimi czasy bieganie rzeczywiście zyskało na popularności. Może właśnie dlatego, że niewiele kosztuje. Wystarczą chęci.

      Usuń
  3. Fajna sprawa! M.in. przez takie imprezy Trójmiasto wydaje się takie przyjazne, po prostu miejsce do zamieszkania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki takim imprezom do Trójmiasta ściąga coraz więcej ludzi, w tym także turystów. Cóż, trudno się tam po prostu nudzić. Każdy znajdzie coś dla siebie.

      Usuń
  4. Hello dear Nika!
    Beautiful athletes have surprised the cross outdoors!
    Pleasant weekend my dear!
    Kisses and hugs!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne odbicie w morzu!!
    Buen fin de semana.
    Un beso desde Béjar ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Maratończykiem pewnie nie zostanę, ale bieg jako taki, dla samej siebie, owszem :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza wyrażającego Twoją opinię.
Dziękuję za wizytę na blogu. I zapraszam częściej ;)

instagram