Ostatnio było dużo wody, więc teraz trochę z architektury. Ale przy okazji przeniesiemy się też w inny rejon Polski. Z Kaszub wprost na Dolny Śląsk i spróbujemy odkryć tajemnicę twierdzy szyfrów.
Pewnej niedzieli dziadek zabrał mnie w niesamowite miejsce. Niby zwyczajne jezioro, ale utkwiło w mojej pamięci na wiele lat. Ostatnio postanowiłam je odszukać i odświeżyć wspomnienia. Chciałam się przekonać, czy rzeczywiście to miejsce jest takie zachwycające, jakim je zapamiętałam.
Julia - kiedyś au pair, obecnie rezydentka na Majorce; z wykształcenia tłumacz - iberysta oraz krajoznawca i turysta historyczny, jakkolwiek dziwnie to brzmi. W wolnych chwilach mól książkowy i przyszła poliglotka. Żyje wg motta: Nie ma rzeczy niemożliwych, więc nigdy nie mów nigdy!