Zapach pergaminu #12 CheEvara w Hiszpanii

Europa Zachodnia jest częstym kierunkiem wyjazdów turystycznych. Ma dobrze rozwiniętą infrastrukturę. Zabytki są zadbane i świetnie wypromowane. Z komunikacją interpersonalną też nie powinno być problemów, bo w większych miastach na pewno są osoby znające angielski, który stał się językiem, można powiedzieć międzynarodowym. Jednak tego typu udogodnienia kosztują. Wakacje po zachodniej stronie naszej granicy są znacznie droższe niż te na Wschodzie. Nie wszystkich stać na pięciogwiazdkowy hotel tuż przy bulwarze nadmorskim. Ale też nie wszyscy chcą w ten sposób spędzać urlop. Jedni wolą cieszyć się podróżą samotnie odkrywając nowe miejsca, które giną na mapie gdzieś w gąszczu "must see". Chcą poczuć prawdziwy klimat miejsca, a nie ten wystawiony na pokaz. Czy Europa Zachodnia jest przygotowana na tego typu turystów?

lubimyczytac.pl

Pamięć o prehistorii w XXI wieku

W dniu Zaduszek,
W czas jesieni,
Odwiedzamy bliskich groby,
Zapalamy zasmuceni
Małe lampki - znak żałoby.

Światła cmentarz rozjaśniły,
Że aż łuna bije w dali,
Lecz i takie są mogiły,
Gdzie nikt lampki nie zapali.

Władysław Broniewski


Listopad w naszej kulturze jest miesiącem pamięci o zmarłych. Odwiedzamy cmentarze i groby naszych bliskich. Nagrobki dekorujemy kwiatami i zapalamy znicze jako symbol naszej pamięci. Ale nie wszystkie cmentarze rozjaśnia blask świec. Dzisiaj właśnie o tego typu miejscach.

"Opanuj Gniew" czyli podróż do średniowiecza

Na świecie jest tyle pięknych miejsc. Odkrytych i tych jeszcze nieznanych większej liczbie ludzi. Są takie, do których chcielibyśmy dotrzeć. I te, gdzie już byliśmy. Z miejscami jest jak z książkami. Jest ich tyle, że nie sposób zobaczyć je wszystkie. Życie jest zbyt krótkie. Dlatego raz odwiedzone miejsce zostaje wykreślone z listy i można ruszyć na podbój kolejnych. Jednak są też takie miejsca, do których wracamy nawet po kilka razy. Rodzinne miasto, wakacyjna destynacja z dzieciństwa, albo inne miejsca, które są "po drodze".


instagram