Zapach pergaminu #18 Jak to polski Maluch zawojował Afrykę
Już dawno nic nie pisałam o literaturze. Fakt, w ostatnim czasie nie czytałam zbyt wiele. Na studiach było tyle różnych książek do przeczytania, że czasu na inne pozycje nie było żadnego. Mimo to, co coś tam czytałam. Powolutku, w żółwim tempie, ale skutecznie do końca. Z tym, że potem nie mogłam się jakoś zabrać do napisania sensownej recenzji. Są takie książki, o których naprawdę ciężko coś powiedzieć. Taką też okazała się relacja z samochodowej podróży po Afryce.