W Hamburgu na herbatce
Kiedy zakładałam tego bloga, nie miałam co do niego wielkich planów ani ogromnych nadziei. Chciałam po prostu pisać i pokazywać ciekawe miejsca. Wówczas nawet przez myśl mi nie przeszło, że będę kiedyś mieszkać na Majorce i że dzięki blogowi poznam tak wspaniałych ludzi. Minęło już ponad dziesięć lat, a ja nadal tu jestem i piszę i dzielę się z Wami moimi przemyśleniami na temat podróży. Co prawda niekiedy trochę mi zajmuje, żeby opublikować coś nowego, ale zawsze wracam.