Portugalia dzień 14: Aveiro ~ portugalska Wenecja
Prognozy pogody zapowiadały deszcz. I faktycznie całą noc i cały poranek lało jak z cebra. Nie spieszyłyśmy się. Wykorzystałyśmy to załamanie pogody na to, żeby porządnie odpocząć. Na spacer po miasteczku, w którym nocowałyśmy wybrałyśmy się dopiero po południu, gdy troszeczkę się rozchmurzyło. Miałyśmy sporo szczęścia, bo jak tylko opuściłyśmy nasze mieszkanko faktycznie przestało padać, a potem nawet wyszło słońce, więc nasz dzień w Aveiro okazał się naprawdę przyjemny i bardzo odprężający, dlatego dzisiaj będzie krótko i niespiesznie. Takie leniwe dni w podróży też są potrzebne. Tym bardziej, że właśnie stuknęły nam dwa tygodnie w drodze.