Muro
Mam tyle różnych miejsc do opisania, że spędziłam dobrą chwilę nad listą, by wybrać coś na ten ostatni wpis w tym nieszczęsnym 2020 roku. Mogłabym pisać chronologicznie, ale chronologię na tym blogu już dawno temu nagięłam. I padło na Muro, przez które tak wiele razy przejeżdżałam, tak wiele razy byłam w pobliżu, a nigdy nie zatrzymałam się na dłuższą chwilkę, by zobaczyć co też w sobie skrywa to niewielkie miasteczko.
Ci, którzy spędzali kiedykolwiek wakacje na Majorce, być może kojarzą nazwę Muro. Być może nawet leżeli gdzieś na plaży w Muro. Ale jestem przekonana, że mimo to w Muro nie byli.