Szczęśliwy jak ło(so)ś

Nie jest tajemnicą, że turystycznie kręci mnie głównie Hiszpania i inne kierunki hiszpańskojęzyczne. Ale wraz z kolejnymi podróżami, mój apetyt na odkrywanie innych miejsc na świecie stale rośnie. Między innymi dzięki Ani z bloga Norwegia i reszta świata uświadomiłam sobie, że na północy Europy, w tych teoretycznie zimnych krajach, też może być fajnie. W Szwecji, Finlandii i Estonii już byłam, ale Norwegia wciąż jeszcze na mnie czeka. U Ani mogę zobaczyć niesamowite krajobrazy i przepiękne zakątki. Zachęciły mnie na tyle, że postanowiłam dowiedzieć się czegoś więcej także o samych Norwegach i sięgnęłam po książkę innej blogerki - Anny Kurek Szczęśliwy jak łosoś. O Norwegii i Norwegach i dzisiaj powiem Wam, czy było warto.

źródło okładki: Lubimy Czytać

instagram