Majorka w jeden dzień - różne oblicza wyspy
Kto śledzi mojego bloga od dłuższego czasu, ten wie, że Majorka to nie tylko rajskie plaże z krystalicznie czystą wodą, dla których przylatuje tutaj większość turystów. Już wielokrotnie pokazywałam Wam różnorodne oblicza tej wyspy i udowadniałam, że nie można się tutaj nudzić. Każdy znajdzie coś dla siebie. Dzisiaj będzie trochę bardziej konwencjonalnie, czyli pokażę Wam kilka miejsc typowo turystycznych, ale mimo wszystko wartych odwiedzenia. Są to miejsca pojawiające się chyba we wszystkich przewodnikach (pewności nie mam, bo przewodników raczej nie czytuję) i mówi się o nich, że będąc na Majorce, po prostu nie wypada tam nie być. A co ja sądzę na ten temat? Zaraz się przekonacie.