Karty na stół, czyli co nieco o blogu i jego autorce, a także o samym blogowaniu
W związku z pewną zabawą, do której zostałam nominowana przez Agnieszkę z bloga viva el mundo!, dzisiaj nie będzie o podróżach, ani nawet o książkach, a o samym blogu i przez to też trochę o mnie. Cóż, nie lubię opowiadać, ani pisać o sobie. Wolę słuchać innych. Ale wysilę się trochę i pozwolę się poznać :)
Zapraszam do dalszej części posta, a za nominację serdecznie dziękuję ;)
1. Dlaczego zaczęłaś pisać bloga?
źródło: 123rf.com |
1. Dlaczego zaczęłaś pisać bloga?
Ale którego? :) Przygodę z blogowanie zaczęłam już jakiś czas temu. Pisałam wówczas opowiadanie. Od zawsze lubiłam pisać, wymyślać własne historie. W końcu postanowiłam się nimi podzielić. I tak założyłam pierwszego bloga. A blog podróżniczy... Miał mnie motywować do odkrywania świata. Bo choć podróże uwielbiam, czasem po prostu brakuje pewnych okoliczności, by zobaczyć znów coś nowego. Poza tym często mam tak, że nie biorę aparatu, albo zapominam, że go mam, a po powrocie do domu żałuję, że nie przywiozłam ze sobą żadnych pamiątek w postaci zdjęć. Odkąd mam bloga, to zapominanie rzadziej mi się zdarza :D
2. Dlaczego akurat ta tematyka?
Pisałam już bloga z opowiadaniem, był blog z poezją, to w końcu przyszedł czas na kolejną pasję, jaką jest właśnie podróżowanie. Poza tym udaje mi się tutaj łączyć te wszystkie zainteresowania. Jest pisanie, są podróże, są też książki. Czego chcieć więcej?
3. Jak zaczęło się blogowanie i czy było dla Ciebie czymś trudnym?
Patrz punkt pierwszy. Jak jednak dokładnie doszło do tego, że zdecydowałam się stworzyć bloga, nie pamiętam. I nie przypominam sobie, bym miała z tym jakieś trudności. Sam proces zakładania bloga nie jest czymś wymagającym. Platformy blogowe są dosyć intuicyjne, nawet dla początkujących. Pisanie też nie sprawiało mi problemów. Najtrudniej było pozyskać czytelnika. Bo choć wiele bloggerów twierdzi, że wcale im nie zależy na komentarzach, to jednak świadomość, że ktoś oprócz autora czyta te wypociny, jest bardzo budująca. Mnie nigdy nie zależało na całej rzeszy obserwatorów i komentatorów, ale wystarczył choć jeden, który miał chęci. Bo jakbym nie chciała mieć czytelników, to równie dobrze mogłabym to wszystko pisać w swoim kajeciku.
4. Co chciałabyś, aby wydarzyło się w przyszłości, dotyczące twojego bloga?
Raczej nie mam żadnych specjalnych oczekiwań. Cieszę się ze stanu obecnego. Jestem taką osobą, która nie lubi zbyt daleko wybiegać w przyszłość, bo wówczas można stracić teraźniejszość. A przecież to chwila obecna jest najważniejsza. To właśnie od niej zależy przyszłość. Więc lepiej jest skupić się na tym co tu i teraz, niż planować to, co dopiero się wydarzy, a może wcale się nie wydarzy.
5. Blogi, które często odwiedzasz.
Jest ich sporo... Wszystkie obserwuję na Bloglovin'. Nie wiem, jak bym ogarnęła całą blogosferę, gdyby nie ten portal :D Poza tym te, które zostały ostatnio zaktualizowane, wyświetlają się po prawej stronie.
6. Czy spotkałaś osobę, o której pisałaś na blogu, w realu? Jeśli tak, opisz to spotkanie.
Niestety nie miałam jeszcze takiej okazji. Ale zobaczymy, co zgotuje przyszłość.
7. Blogi, które nominujesz do dalszej zabawy.
* agulec
* Mo.
Może ktoś z nominowanych skusi się na zabawę ;)
Pytania były trudniejsze, niż sądziłam :) Myślałam, że napiszę tego posta w przeciągu kilku minut, a ostatecznie trochę sobie nad nim posiedziałam.
Jeszcze raz dziękuję Agnieszce za nominację. Mam nadzieję, że moje odpowiedzi Cię satysfakcjonują ;)
Oczywiście, że mnie usatysfakcjonowały :)
OdpowiedzUsuńChoć początkowo miałam nie typować kolejnych bloggerów, bo nie jestem za łańcuszkami, w końcu jednak dałam się ponieść i proszę! Wszyscy odpowiedzieli! :)
Przyznaję, trochę się obawiałam, bo jednak większość z nas tutaj nie lubi się jakoś specjalnie uzewnętrzniać, ale dzięki temu troszeczkę lepiej można się poznać :))
Dziękuję, że wzięłaś udział w zabawie :)
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Wzięłam udział w zabawie, bo uznałam, że to dobra okazja, by napisać coś od siebie, właśnie coś, by dać się lepiej poznać ;)
UsuńDziękuję za nominację bardzo, bardzo. Wybacz, ale nie wezmę udziału w zabawie, bo po prostu nie lubię łańcuszków:( Pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńWłaściwie miło jest poczytać, dowiedzieć się czegoś o blogu i autorce. Z pewnością łatwiej zadaje się pytania niż na nie odpowiada. Przynajmniej ja tak mam :)
OdpowiedzUsuńU mnie to zależy od sytuacji. Często naprawdę nie wiem, o co mogłabym zapytać, choć bardzo bym chciała i wówczas łatwiej przychodzi mi odpowiadanie. Ale fakt, że w ogólności łatwiej jest skupić swoją uwagę na innych, niż uwagę innych skupić na sobie :)
UsuńU mnie blogowanie zaczęło się dokładnie tak samo - od publikowania opowiadania. A potem pojawił się ten sam pomysł, by połączyć obie moje największe pasje, podróżowanie i właśnie pisanie! :)
OdpowiedzUsuńTenemos un blog porque nos gusta compartir y conocer amigos. Yo he tenido la suerte de conocer algunos amigos blogger y fue una buena experiencia Jula.
OdpowiedzUsuńBuenas respuestas .
Un beso.
Julo, serdecznie dziękuję za te wszystkie wspaniałe komentarze.
OdpowiedzUsuńProszę Cię o wybaczenie, że moje są zbyt krótkie.
Na moje usprawiedliwienie jedynie jest to, że często wpadam do Ciebie i kolejny raz rozczytuję się w Twoich postach.
Pozdrawiam serdecznie:)*