Brneńskie świątynie

Niektórzy już pewnie zaczęli świętować. Inni dopiero jutro będą mogli zapomnieć o obowiązkach zawodowych i spędzić trochę więcej czasu w rodzinnym gronie. Choć Boże Narodzenie jest świętem chrześcijańskim, nawet dla osób niezbyt religijnych jest to czas wyjątkowy. Wyjątkowy przede wszystkim dlatego, że w polskiej kulturze jest to czas rodzinny. Symbol pokoju i rodziny, a więc bez względu na to, czy ktoś jest wierzący, czy nie, wszyscy w jakiś sposób świętujemy. 


Chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę, że Czesi nie są zbyt religijnym narodem. Mimo to Boże Narodzenie jest tam powszechnie znane i celebrowane. Jarmarki bożonarodzeniowe to główna rozrywka w czasie Adwentu. Było ich tam tyle, że aż ciężko zliczyć. Na każdym większym placu rozstawiały się stragany, gdzie można było kupić ozdoby świąteczne, smakołyki, skosztować grzanego wina. Wieczorami natomiast były urządzane małe koncerty. Ale także religijny wymiar nie zgubił się w tym choinkowym szale. Chyba w każdym brneńskim kościele przygotowano żłóbek. A kościołów w Brnie jest całe mnóstwo. Aż trudno uwierzyć, że Czesi to w większości ateiści. 

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać świątynie znajdujące się na obszarze Starego Miasta w Brnie. Do niektórych udało mi się wejść i nawet zrobić jakieś zdjęcie, nawet jakieś szopki bożonarodzeniowe udało mi się uwiecznić. 

PETROV
Na samym początku wspomnę o Katedrze św. Piotra i Pawła, o której już nie raz pisałam na blogu. Jest to największa świątynia w Brnie wznosząca się ponad miastem. Można się wspiąć na katedralną wierzę i stamtąd podziwiać panoramę Brna. Można też zejść do krypty, gdzie zobaczymy fundamenty pierwotnego kościoła pochodzącego z XII w. 



KOŚCIÓŁ ZNALEZIENIA KRZYŻA ŚWIĘTEGO
Niedaleko katedry stoi niepozorny kościół kapucynów. Niepozorny z zewnątrz. Natomiast jego wnętrze może nas zaskoczyć. Bowiem w grobowcu kapucynów, który jest przyległy do kościoła, znajdują się zmumifikowane ciała dawnych zakonników. I można tam tak po prostu wejść i je obejrzeć. Ja planowała, ale ostatecznie nie odważyłam się tak w pojedynkę. 


KOŚCIÓŁ ŚW. JAKUBA
Architektonicznie mój ulubiony kościół w Brnie. Jednak ta przepiękna gotycka budowla nie jest pierwszą świątynią w tym miejscu. Już w XIII w. postawiono tam romański kościół, który później po prostu przebudowano. Ponadto prawie do końca XVIII w. kościół otoczony był cmentarzem. Dzisiaj namiastką dawnego miejsca pochówku mogą być podziemia kościoła, czyli Kostnice u sv. Jakuba - jedno z największych ossuariów w Europie. Wstęp jest płatny. Mają informatory w j. polskim. 










KOŚCIÓŁ ŚWIĘTYCH JANÓW Z DOMKIEM LORETAŃSKIM
Skoro już wspomniałam o informacjach w j. polskim, to może też dodam, że nawet na polską mszę możemy się udać będąc w Brnie. Do tej pory odbywała się ona w drugą niedzielę każdego miesiąca o godz. 18:00 w kościele św. Janów. Budowla pochodzi z XIII w., ale była wielokrotnie przebudowywana. Ciekawostką jest, że w przylegającym Domku Loretańskim znajduje się kopia Świętych Schodów, po których stąpał Jezus w drodze do Piłata. 








KOŚCIÓŁ ŚW. TOMASZA
Chyba jeden z pierwszych budynków, jakie widzimy zwiedzając Brno. Leży na skraju Starego Miasta, ale jest bardzo ładnie wyeksponowany, bowiem wokół nie piętrzy się zbyt wiele innych budynków. Poza tym trudno go pominąć podczas zwiedzanie, bowiem to właśnie przy tym kościele znajduje się osławiona rzeźba konia. Niegdyś był to klasztor augustianów. Pozostałością jest przylegający do kościoła budynek klasztorny, w którym obecnie działa Morawska Galeria sztuki. 


KOŚCIÓŁ WNIEBOWZIĘCIA MARII PANNY
Jest to kościół jezuicki powstały na fundamentach XIII - wiecznej świątyni poświęconej również Maryi. Przez kilka lat działała w nim akademia z Ołomuńca, później koszary. Jednak cała jego historia jest znacznie dłuższa i bardziej skomplikowana. Zainteresowani oczywiście mogą sobie poszukać gdzieś w internetach. Ja tylko dodam, że w owym kościele w niedziele o 12:00 odbywa się msza św. w j. angielskim. 


 





KOŚCIÓŁ ŚW. MARII MAGDALENY
Niepozorna, niemalże niewidoczna świątynia, wybudowana na terenie dawnej dzielnicy żydowskiej, prawdopodobnie w miejscu, gdzie niegdyś stała synagoga. Choć jest to kościół rzymskokatolicki, obywają się tam również nabożeństwa grekokatolickie. 





KOŚCIÓŁ ŚW. JÓZEFA
Jeden z nowszych brneńskich kościołów. Był częścią klasztoru franciszkanek, później urszulanek. Należał też do kościoła grekokatolickiego, by w 2014 powrócić do kościoła rzymskokatolickiego. 


CZERWONY KOŚCIÓŁ
Popularnie zwany Czerwony Kościół, to ewangelicki kościół Jana Amosa Komenskiego wybudowany w XIX w. Jest to pierwsza niekatolicka świątynia w Brnie, a nawet pierwsza w tej części Europy. Mimo tego, że nieopodal znajduje się budynek filharmonii, kościół, ze względu na bardzo dobrą akustykę wewnątrz, jest często wykorzystywany jako sala koncertowa. 


Całkiem sporo wymieniałam tych kościołów. Ale uwaga! To nie wszystkie. W Brnie jest jeszcze 6 świątyń, w tym jedna cerkiew i zbór. Większość oczywiście znajduje się na terenie starówki i te udało mi się pokazać. 



Z racji tego, że Boże Narodzenie tuż tuż, chciałabym Wam życzyć wszystkiego dobrego, spokojnych, radosnych, zdrowych i rodzinnych świąt. Niech to będzie czas ładowania akumulatorów i pogłębiania rodzinnych więzi. A kolejny rok niech przyniesie mnóstwo szczęścia i wiele przepięknych podróży i niezapomnianych chwil. Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku!

Komentarze

  1. Fantanttic entrada Jula. Las fotos son geniales.
    Te deseo Wesołych Świąt 🔔⛄🕊🕯🎄 Feliz Navidad.
    Besos.

    OdpowiedzUsuń
  2. Julo!
    Radosnych i magicznych świąt!!!
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Modlitwa Wigilijna

    Maryjo czysta, błogosław tej,
    Co w miłosierdzie nie wierzy.
    Niech jasna twoja strudzona dłoń
    Smutki jej wszystkie uśmierzy.
    Pod twoją ręką niechaj płacze lżej.

    Na wigilijny ześlij jej stół
    Zielone drzewko magiczne,
    Niech, gdy go dotknie, słyszy gwar pszczół,
    Niech jabłka sypią się śliczne.
    A zamiast świec daj gwiazdę mroźnych pól.

    Przyprowadź blisko pochód białych gór,
    Niechaj w jej okno świecą.
    Astrologowie z Chaldei, z Ur,
    Pamięć złych lat niech uleczą.
    Zmarli poeci niechaj dotkną strun
    Samotnej zanucą kolędę.

    - Czesław Miłosz -

    Cudownych świąt, pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Łucjo, Joanno, serdecznie dziękuję za życzenia świąteczne :) Było pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Droga Julo!
    Czas szybko biegnie.
    Pragnę Ci życzyć by Nowy Rok 2019 przyniósł Ci wszystko to o czym marzysz i czego pragniesz.
    Niech to będzie piękny rok dla Ciebie i Twoich bliskich!
    Wszystkiego dobrego!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam pytanie czy latacie czasem samolotami? Jeśli tak, to może podpowiecie mi jaka Torba Rayanair najlepiej nadają się na takie przeloty po Europie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz mieć ze sobą małą torbę o wymiarach 40x20x25 cm. Za taki bagaż nie ma dodatkowych opłat. A o wszystkich innych zasadach możesz przeczytać na stronie Ryanaira.

      Usuń

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza wyrażającego Twoją opinię.
Dziękuję za wizytę na blogu. I zapraszam częściej ;)

instagram