Baśniowa Brema
Dawno, dawno temu, za siedmioma górami i za siedmioma rzekami pośród tysiąca jezior i hektarów gęstych lasów żyła sobie księżniczka, która marzyła o dalekich podróżach i odkrywaniu magicznych zakątków rozległego świata. Pewnego dnia niesiona na skrzydłach białego ptaka opuściła zaśnieżone i mroźne królestwo i trafiła do niewielkiego miasteczka, w którym zapach świeżo mielonych goździków mieszał się z cierpką wonią czerwonego wina, a stukot ciężkich kroków o twardy bruk był zagłuszany przez szept zimnych murów opowiadających historie z przeszłości. Brzmi to jak baśń, bo tak właśnie się czułam spacerując urokliwymi uliczkami Bremy.