Białe szczyty
Siedzę i siedzę. Myślę i myślę, jak by się tu do nauki zmotywować. Ale nic z tego. Pomysłów brak. Sił jeszcze mniej, więc zrobię coś, na co mam ochotę. Nowy post. Miał być wiosenny, ale z racji zmiany aury za oknem i koncepcja się zmieniła. Góry zimą.
Śnieg tak ładnie prószy, a ja wracam wspomnieniami do tamtych chwil, kiedy pierwszy raz stanęłam na stoku. Słońce chyba nie świeciło, ale było ciepło. Albo tak się zgrzałam, oddając się białemu szaleństwu :D
Nasze polskie są oblegane latem przez turystów, którzy chcą się pochwalić znajomym, że "zdobyli" Kasprowy Wierch. Zimą natomiast napływa tam fala amatorów nart i coraz bardziej popularnego snowboardu. Ale jest też garstka tych, dla których góry są czymś znacznie więcej.
Tatr jeszcze nie odkrywałam w stylu prawdziwych górskich wędrowców. Ale zawsze, gdy jestem na Podhalu, czy to latem, czy zimą, mam ochotę wyruszyć na szlak i odkrywać te mniej popularne miejsca.
I tak siedząc nad stosem notatek, obmyślam plan wyprawy w Tatry. Kiedy? W przyszłości zapewne ;)
Mam nadzieję, że kolejne notki, już bardziej podróżnicze, pojawią się za niedługo. Pozdrawiam Was gorąco.
Śliczne to ostatnie zdjęcie. Dawno nie byłam w górach, zwłaszcza zimą.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że mam takie w zasobach. Dopiero niedawno je odkryłam :)
UsuńU nas też się zmieniła aura, ale takich pieknych gór to ja nie mam za oknem ;)))
OdpowiedzUsuńNo ja niestety też nie. Ale moja okolica jest również na swój sposób piękna ;)
UsuńPiękne zdjęcia! aż chciałoby się w góry wyruszyć:)
OdpowiedzUsuńBo gór się nie planuje - w góry się po prostu wychodzi...
OdpowiedzUsuńdopiero jak się wyjdzie, i tyłek zmarznie a nogi obetrą się do krwi na kamorach...
to sobie człowiek uzmysławia że jednak najlepszym wyjściem jest spontan ale dobrze zabezpieczony logistycznie ;-)
Nic tylko zaszyć się w górskiej chacie przy kominku. I z dużym oknem z widokiem na góry:)
OdpowiedzUsuńPreciosas Jula. Así está la de sierra de Béjar ahora.Esperemos que no nieve el sábado subimos con las motos ;)
OdpowiedzUsuńBuen jueves.
Un beso.
Tatry to również jeden z moich przyszłościowych planów :). Najpiękniejsze góry świata!
OdpowiedzUsuńBajkowo. Kiedys pojade do Zakopanego i okolicznych miejscowowsci poogladac i poczuc klimat. Czy wejde w gory, moze jakies nizsze partie:)
OdpowiedzUsuńBuena semana ;)
OdpowiedzUsuńGóry są niesamowite. Czasem siedząc na górze czas jakby się zatrzymuje i chce się powiedzieć chwilo trwaj :)
OdpowiedzUsuń