Nieodkryty Kwidzyn część 1

Nie będę po raz kolejny powtarzać jak bardzo lubię zwiedzać zamki. Nie będę pisać o historii średniowiecza ani o tym, że film "Krzyżacy" jest jednym z wielu symboli przypominających mi własne dzieciństwo. Po prostu zabiorę Was na wycieczkę po komnatach kolejnej budowli na Szlaku Zamków Gotyckich. Stop. Tym razem skupię się tylko na architekturze, a w kolejnym poście pokażę Wam wystawy wewnątrz murów.

Kwidzyn leży na Szlaku Zamków Gotyckich, podobnie jak Malbork i Gniew, gdzie miałam okazję być już po kilka razy. Jednak do Kwidzyna jakoś zawsze było nie po drodze. Ale w tym roku nareszcie udało się tam dotrzeć. Choć kwidzyński zamek stoi w cieniu sąsiednich zamków gotyckich i może wydawać się nieciekawy, okazuje się, że pozory mylą. Fakt, że Kwidzyn nie jest tak rozreklamowany, jak chociażby Gniew, w moim odczuciu jest plusem. Mało ludzi, niedrogie bilety, parking pod zamkiem, a wewnątrz naprawdę ciekawa wystawa.

Zamek wybudowano na przełomie XIII i XIV wieku. jako siedzibę Kapituły Pomezańskiej. Początkowo stanowił samodzielny obiekt, dopiero później połączono go z katedrą, dzięki czemu obiekt przerodził się w unikatowy kompleks ze świetnym systemem obronnym. Jednak na nic się to zdało. Bowiem w wyniku wojen polsko-krzyżackich zamek był kilkakrotnie niszczony i ponownie odbudowywany.

Pod koniec lat 30. XX wieku w zamku zaczyna funkcjonować elitarna szkoła hitlerowska. Działała aż do końca II wojny światowej, kiedy to do Kwidzyna wkroczyła Armia Czerwona. Na szczęście tym razem zamek nie został zniszczony, a jedynie splądrowany. W 1949 obiekt został przejęty przez Ministerstwo Kultury i Sztuki. Dzisiaj zamek podlega pod Muzeum Zamkowe w Malborku.

wejście do katedry

wnętrze katedry

Jak już wspomniałam bilety nie są specjalnie drogie. A już w ogóle wydadzą się tanie, kiedy zobaczymy, co nas czeka wewnątrz gotyckich murów. Spodziewałam się, że wchodząc do środka porazi mnie chłód bijący od ceglanych surowych murów. Och, jakie było moje zaskoczenie...

Na zamku kwidzyńskim każdy znajdzie coś dla siebie. I amator średniowiecznej architektury będzie mógł się nacieszyć przepięknymi sklepieniami krzyżowo-żebrowymi. Także pasjonat wycieczek krajoznawczo-przyrodniczych nie będzie zawiedziony, bowiem zamkowe mury kryją wiele wystaw tematycznie związanych ze światem przyrody. Obejrzymy również zabytki archeologiczne i etnograficzne, a także z dziedziny sztuki i rzemiosła. Ale o tym przy następnej okazji.

Jeśli znajdziecie w jakimś przewodniku wzmiankę o Kwidzynie, na pewno też przeczytacie o tamtejszym gdanisku. W Malborku mamy największy zamek na skalę świata. A w Kwidzynie kolejny rekord - najpotężniejsza latryna.

Do gdaniska prowadzi długi na ponad 50 metrów ganek, gdzie obecnie można podziwiać eksponaty wystawy poświęconej ludom Dolnego Powiśla. Wieża pełniąca funkcję latryny ma 40 metrów wysokości. Do XVI wieku płynął pod nią strumień zbierający nieczystości.

Podobną konstrukcję ma wieża studzienna, w której dzisiaj mieszkają nietoperze.

łącznik między zamkiem a wieżą studzienną

studnia

Warto wspomnieć, że Kwidzyn przez pewien czas (po I rozbiorze Polski) miał status stolicy Prus Zachodnich.

Informacje praktyczne

Muzeum w Kwidzynie
http://zamek.kwidzyn.pl/

godziny otwarcia:
sezon letni: 9-17
sezon zimowy: 9-15

kasa zamykana pół godziny wcześniej
w poniedziałki nieczynne

bilety:
normalny: 10zł 
ulgowy: 5zł 

Z tego, co pamiętam, na 15 minut przed zamknięciem kasy, bilety trochę tańsze.

Teraz chciałabym Wam życzyć wszystkiego dobrego na te święta i nie tylko. Niech czas Bożego Narodzenia będzie radosnym czasem odpoczynku spędzonym razem z rodziną. Choć pogoda nie bardzo przypomina białe święta, niech chociaż w Waszych sercach zagości podniosła atmosfera świąt. Niech dom wypełni się zapachem piernika i choinki. Niech smutki odejdą w cień, a na twarzach zagości szeroki uśmiech. Niech magia świąt pomoże spełnić Wasze marzenia. Wesołych Świąt.