Na słonecznym dziedzińcu


Lidzbark Warmiński zwany jest historyczną stolicą Warmii. Niestety nie udało mi się o tym przekonać, gdyż mój pobyt w tym mieście nie trwał zbyt długo, ponadto było to sobotnie popołudnie i większość atrakcji turystycznych była już zamknięta. Poza tym trwały tam przygotowania do Kabaretowej Nocy pod Gwiazdami.  


Jednak spacer uliczkami miasta skąpanymi w letnim słońcu był bardzo przyjemny. Ciekawie było podejrzeć życie codzienne tamtejszych mieszczan. 


Udało mi się także dotrzeć na dziedziniec Zamku Biskupów Warmińskich. Jest to jeden z cenniejszych zabytków w Polsce, ponieważ jest najlepiej zachowaną budowlą na terenie dawnego państwa krzyżackiego.
Dzisiaj jest to przede wszystkim hotel. Ale pewna część została udostępniona do zwiedzania.


Niestety nie dane mi było obejrzeć zamek od wewnątrz, gdyż przybyłam tam pół godziny za późno. Cóż, takie wypadki trzeba mieć na uwadze, kiedy jedzie się na spontaniczną wycieczkę. Toteż nie żałuję. Zamiast tego trochę więcej czasu spędziłam na dziedzińcu. 


Dopóki nie wyruszyłam w stronę północno-wschodniej Polski, nie miałam pojęcia jakie skarby kryje. Teraz wiem, że jeszcze tam wrócę. Jest to wprost idealny region na spędzenie weekendu. 


Komentarze

  1. Bardzo urocze miejsca - to chyba taki region, bo zabudowania przypominają mi te w Malborku :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię budynki zbudowane z czerwonej cegły. Warmia i Mazury są piękne, wschód Polski wart jest zachodu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniej nie ciągnęło mnie w tamte strony, ale kiedy zobaczyłam jakie perełki kryje ta okolica, od razu chętniej planuję wycieczkę na Warmię i Mazury.

      Usuń
  3. Nie sądziłam, że Lidzbark Warmiński jest taki piękny.
    Podobnie jak Mo, uwielbiam budowle z czerwonej cegły.
    Twoje zdjęcia są prawdziwym strzałem w 10
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warmia i Mazury nadal są takim tajemniczym zakątkiem Polski. Sama się zdziwiłam, ile tam cudownych miejsc.

      Usuń
  4. Na Mazury i Warmię zawsze mi było (i chyba jest nadal) nie po drodze. Wydaje mi się, że nie moje klimaty, chociaż patrząc na Twoje zdjęcia z tej wyprawy, do Lidzbarku mogłabym się na chwilę wybrać. PS. Co do Barcelony to nam też nie udało się kupić tanich biletów. Kosztowały o dużo za dużo, więc trzeba będzie przyoszczędzić teraz i trochę na wyjeździe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Mazury nie mam daleko, ale też zawsze wydawało mi się, że nie moje klimaty. A jednak, kiedy tam byłam, naprawdę mi się spodobało. Jako, że są to tereny dawnego państwa pruskiego, nadal jest tam wiele ciekawych zabytków.
      PS. Czego się nie robi dla wyjazdu do Barcelony ;)

      Usuń
  5. Warmia i Mazury czekają na odkrycie:) Nie spodziewałam się, że Lidzbark Warmiński jest taki piękny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie. Ale jak widać, północno-wschodnia Polska kryje wiele perełek.

      Usuń
  6. Chetnie odwiedzilabym Lidzbark Warminski i jego okolice.

    OdpowiedzUsuń
  7. ale tu pięknie! Polska jest taka dziewicza, nieodkryta, skrywa tyle perełek <3

    OdpowiedzUsuń
  8. These are beautiful pictures, I like it very much!
    Sorry I could not read the article, you lack Google Translate! Thank you!
    I wish you nice weekend my dear!
    Kiss and hug!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny dziedziniec :-) Będziesz miała powód, żeby wrócić ponownie do tego miejsca (zwiedzić wnętrze).

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne, słoneczne fotki! Tęsknie za tak czystym niebem... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz już chyba zima nie wróci, więc możemy się spodziewać takiego pięknego nieba. U mnie już dzisiaj było takie błękitne :)

      Usuń
  11. Piękne miejsce. Pierwszy most jest cudowny!
    pocałunek.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza wyrażającego Twoją opinię.
Dziękuję za wizytę na blogu. I zapraszam częściej ;)

instagram