Śląski Gibraltar czyli Twierdza Srebrna Góra

Srebrna Góra jest największą górską twierdzą w Europie. W początkach swego istnienia uznawana za najnowocześniejszą na świecie tego typu budowlę. Nie poddała się nawet armii napoleońskiej. 


Jednak niedługo trwała jej świetność jako fortyfikacji. Bowiem po niespełna 100 latach została zdemilitaryzowana i od tego czasu pełniła funkcje turystyczne. Aż do II wojny światowej, kiedy to w murach twierdzy więziono polskich oficerów kampanii wrześniowej.



Od 2004 Srebrna Góra szczyci się mianem pomnika historii.



Oprócz bogatej historii twierdza może się pochwalić również niesamowitymi widokami. Mówi się nawet, że ze Srebrnej Góry roztacza się najpiękniejsza panorama Sudetów. 



Twierdza oferuje zwiedzanie z przewodnikiem. Poza poznaniem historii i architektury fortu wraz z ciekawostkami, zobaczymy i przede wszystkim usłyszymy wystrzał z broni czarnoprochowej. Niezwykłe doświadczenia. W mało którym muzeum czekają na zwiedzających takie atrakcje. 



Nowością jest nocne zwiedzanie. A po więcej informacji związanych z ofertą twierdzy możecie zajrzeć na forty.pl


To, że tam trafiłam, było poniekąd przypadkiem. Ale właśnie takie przypadki i spontaniczne wypady sprawiają, że mamy wspomnienia do końca życia. W żadnym razie nie żałuję tej wizyty. 


Komentarze

  1. Lubię to miejsce.
    Piękne zdjęcia przedstawiłaś!
    Zgadzam się też co do spontaniczności: to dzięki niej udaje nam sie poznać wiele ciekawych rzeczy!
    Serdecznie pozdrawiam, j.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się też tam bardzo spodobało.
      Och, gdyby nie było spontaniczności, jakie to życie byłoby nudne...

      Usuń
  2. Widoki faktycznie przepiękne!!!
    Zdjęcia super

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale tam jest przestrzeń, uwielbiam takie widoki... tak zatopić wzrok w niekończącej się zieleni, odpocząć od wszystkiego. A twierdza robi wrażenie... chciałabym by takie przypadki i mi się przytrafiały :)

    Pozdrawiam ciepło !

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy takiej fortyfikacji nie zwiedzałam, i szczerze, nie miałam pojęcia, że takowe są w Polsce. Mam nadzieję, że kiedyś się na nią natknę i wtedy już będę wiedziała, co mam z nią zrobić ;))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogłam Ci przedstawić to miejsce.

      Usuń
  5. Świetne miejsce. Zwłaszcza jak ktoś się interesuje fortyfikacjami...
    Rzeczywiście miała ogromne walory bojowe, a ze po stu latach obronna być przestała? To AŻ sto lat, weźmy taką twierdzę Przemyśl, straciła znaczenie bojowe już po latach trzydziestu, pomimo iż w latach 1914/15 broniła się znakomicie
    Proch czarny mnie nie uwodzi - sam umiem zrobić i sam wystrzelić - robi zadymę jak marzenie! ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, to aż sto lat. Ale jak spojrzeć na dzieje Ziemi, to te 100 lat to zaledwie ułamek. Zależy z jakiej perspektywy patrzeć :)
      Do tamtej pory proch znałam tylko z filmów, więc na mnie zrobił wrażenie, a zadyma była, oj była.

      Usuń
    2. Pewnie jeszcze strzelali bez pocisków, a to zawsze o wiele głośniej niż z nimi. Fizyka zjawiska jest prosta, chodzi o prędkość rozchodzenia się gazów wylotowych. W każdym razie jedna salwa w zamkniętym pomieszczeniu i człowiek czuje się jak w wędzarni.

      Usuń
  6. No i proszę, dowiedziałam się czegoś nowego i wartościowego.
    Nocne zwiedzanie w takich mijescach musi mieć swój dreszczyk. Już mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nocne zwiedzanie od jakiegoś czasu robi się bardzo popularne, ale to chyba nie ujmuje jego urokowi :)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. W Krakowie jest sporo fortów po dawnej twierdzy. Np ten w Prokocimie można zwiedzać samemu bo jest ogólnie dostępny - także nocą. Polecam.

      Usuń
  7. Me gusta visitar estos lugares Jula e imaginar como se vivía allí en esa época;)
    Buenas fotos!!
    Un beso.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne miejsce! Mam w planach je odwiedzić:) Lubię to!:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może się skusisz na nocne zwiedzanie? Chętnie bym przeczytała relację :)

      Usuń
  9. Spontaniczne i nieplanowane wyjazdy zawsze są najlepsze. Ja bym z chęcią skorzystała z nocnej opcji zwiedzania, musi być niesamowicie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Hello dear Jula!
    Beautiful places and photos are gorgeous!
    I wish you great weekend!
    Kisses and hugs!

    OdpowiedzUsuń
  11. Podobna do Twierdzy Kłodzka.Musze sie kiedys tam wybrac :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Że też przyszedłem na świat na tym drugim Śląsku :)
    A tu takie atrakcje.
    Nie jestem jakimś specjalnym fanem militariów czy fortyfikacji, ale umiem dostrzec potęgę ludzkiego umysłu vs. potęgę natury, kiedy taką widzę.
    A Tobie się świetnie udało to pokazać.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza wyrażającego Twoją opinię.
Dziękuję za wizytę na blogu. I zapraszam częściej ;)

instagram