City break ~ Na Trakcie Królewskim
W mieście nad Motławą biegnie Trakt Królewski. Tworzą go Ulica Długa i Długi Targ. Najbardziej znane miejsce w Gdańsku. A ja zabieram Was tam dzisiaj na spacer.
Ponieważ w ubiegłą niedzielę rozpoczął się największy jarmark w Europie mający miejsce właśnie w Gdańsku, chciałabym na chwilę przypomnieć, jak wygląda starówka, kiedy nie ma tam kramów i stoisk ze wszystkim, czego dusza zapragnie. Mniej zaludniona i przez to bardziej okazała. Bo kiedy nie musisz patrzeć, żeby przypadkiem na kogoś nie wejść, możesz podziwiać wspaniałą zabudowę.
Nasz spacer zaczniemy od Złotej Bramy, która na zdjęciu powyżej.
W dali widzimy wieżę zegarową. Jak się pewnie domyślacie, jest ona zwieńczeniem budynku Ratusza.
I Ulicą Długą dochodzimy do Długiego Targu, gdzie wita nas Neptun. O posągu i samej fontannie można by mówić naprawdę długo, ale nie mam tym razem natchnienia.
Przechodzimy więc przez Bramę Zieloną i możemy spojrzeć na Motławę, a także dawne spichlerze.
Ale to nie koniec wycieczki. Moim obowiązkowym punktem na gdańskiej starówce jest ulica Mariacka. Chyba najbardziej urokliwa uliczka. Jak sama nazwa wskazuje, na jej końcu stoi Bazylika Mariacka. Kościół warty odwiedzenia, ale oczywiście za drobną opłatą, więc tym razem podziękowałam.
Do Gdańska jeżdżę bardzo często i chyba przez to nie zawsze doceniam jego piękno i historię (bo trzeba przyznać, że jest bardzo bogata). Ale w tym roku wzięłam się trochę za zaległości i ponownie odwiedziłam to miasto, by spojrzeć na nie trochę innym okiem.
Hello dear Nika!
OdpowiedzUsuńBeautiful your ride, thanks for sharing!
A nice weekend my dear!
Kisses and hugs!
Kocham całe Trójmiasto, w Gdańsku jest najpiękniej, w jarmarku dominikańskim najbardziej lubię stoiska ze starociami :) Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńPrzy starociach przynajmniej nie ma tylu ludzi ;)
UsuńJak ja w Gdańsku dawno nie byłam. Dzięki za tę wycieczkę :)
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku spędziłam kilka dni w Gdańsku - chyba jedno z ładniejszych polskich miast. No i z bardzo zadowolonymi mieszkańcami :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie doceniałam wyjątkowości Gdańska, bo zawsze był na wyciągnięcie ręki. Ale ostatnio naprawdę widzę, jak piękne jest to miasto.
UsuńZ Trójmiasta byłam tylko w Sopocie i przejazdem w Gdyni - muszę kiedy s zwiedzić Gdańsk i Gdynię.
OdpowiedzUsuńW Gdyni nie ma raczej, co zwiedzać, bo to stosunkowo młode miasto i nie ma tam żadnych zabytków. Ale to nie znaczy, że nie można tam miło spędzić czasu. Szczególnie polecam oceanarium :)
UsuńA do Gdańska rzeczywiście powinnaś zawitać, bo czeka na Ciebie wiele do odkrycia w tym mieście.
Musisz, bo warto! ;-)
UsuńZdecydowanie jeden spacer to zbyt mało - tam trzeba być wiele razy, nasiedzieć się przy kawiarnianych stolikach, natuptać po bruku...
OdpowiedzUsuńO Gdańsku jeszcze będę pisać, bo mimo wszystko w ciągu jednego dnia udało mi się zobaczyć naprawdę dużo i małym kosztem ;) Tylko, że tym razem nie siedziałam w kawiarnianym ogródku. Ale na to też jeszcze czas.
UsuńByłam tam rok temu, lubie to miasto i na pewno jeszcze sobie tam kiedyś pojadę, albo raczej polecę z Wrocławia samolotem, bo całodzienna jazda samochodem ode mnie jest wykańczająca, zwłaszcza, jak się wraca do domu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
W Gdansku bylam lata swietlne temu, ale bardzo wtedy mi sie podobal i chetnie odwiedzilabym go jeszcze raz, kto wie, moze w koncu okazja mnie znajdzie?
OdpowiedzUsuńHermosas foto Nika, tienen preciosos detalles.
OdpowiedzUsuńGracias por tus buenos deseos. Voy despacio pero mejor y restando días malos;))
Un beso.