Ostatni post w tym roku. Ostatni post z Bałkanów. Nie będzie długiego wywodu. Zamiast tego pokażę jeszcze trochę słonecznych zdjęć z drogi. Nawet sobie...
Dzisiaj wspomnienie ostatniego dnia wakacyjnego wyjazdu w Bieszczady. Powrót do domu, który trwał całą dobę. Niemało się działo. Ale o tym, jak to wyglądało...
Ostatni dzień na bieszczadzkim szlaku. Chciałabym powiedzieć, że był lepszy niż dwa poprzednie, niestety rzeczywistość jest bardziej okrutna. Co prawda...
Po całym dniu spędzonym w schronisku, organizm nieco się zregenerował. Odpoczynek pomógł głównie kolanom, które nieźle dostały w chrząstki. Ale nie na...
Drugi dzień na szlaku miał być niezbyt wymagający. Trasa do przejścia niezbyt długa, także można było pospać trochę dłużej. Widoki też miały być ciekawe....
Po wielu perypetiach związanych z szukaniem noclegu w Ustrzykach Górnych i chłodnej nocy spędzonej w całkiem przyzwoitych warunkach, wreszcie możemy...
Trzy lata temu po raz pierwszy wybrałam się wraz z koleżanką na wyprawę po górach. Bez konkretnego planu. Z całym dobytkiem na plecach. Wiedziałyśmy...
Lato odeszło już bezpowrotnie. Przynajmniej w tym roku. Nie jest to jednak przeszkodą, by trochę powspominać i rozgrzać się oglądając zdjęcia z waka...
Niemalże wszyscy zachwycamy się zachodami słońca. Szczególnie tymi nad morzem. Czerwone niebo i słońce powoli znikające w granatowej wodzie. Ale jeszcze...
Przed każdym wyjazdem spada na nas ten nieprzyjemny obowiązek pakowania się. Jednym wychodzi to lepiej, innym gorzej. Ja już chyba tę czynność opanowałam...
Planując wyjazd do Chorwacji, najczęściej plan układa się w taki sposób, by zahaczyć o Dubrownik oraz Jeziora Plitwickie. Są to dwa najpopularniejsze...
O Brazylii ostatnio było głośno. Głównie za sprawą Igrzysk Olimpijskich. Ale zanim kraj samby zaczął się przygotowywać do Olimpiady, przedtem gościł...
Mam tyle zdjęć do pokazania, tyle wrażeń do opisania... A jeszcze więcej przybędzie. Więc trochę tak na przemian publikuję relacje na blogu. Raz z wakacji...
Kto był choć raz w Chorwacji, na pewno też odwiedził słynny Dubrownik. Każdy o nim słyszał, bo to przecież najbardziej znane chorwackie miasto i najczęściej...
Tym razem relacja prawie na żywo. Bośnia musi na razie poczekać. Wracamy do Polski, nad Bałtyk, gdzie pogoda już nie taka słoneczna i ciepła, ale narzekać...
Morze. Co w nim jest takiego niezwykłego? Przecież to tylko bezkresna połać wody. A jednak robi wrażenie. Każdy chciałby je choć raz w życiu zobaczyć....
Hodonín jest niewielkim miastem położonym niemalże na samej granicy czesko-słowackiej. Należy do kraju połoudniowomorawskiego. Swoją drogą jest to bardzo...
Wczoraj wieczorem wróciłam z ponad tygodniowego wyjazdu na Bałkany. Była to wycieczka zorganizowana, a właściwie pielgrzymka połączona z wypoczynkiem....
Po ciężkim tygodniu w pracy na koloniach nadszedł czas na odpoczynek. Ale nie w domu. Choć cały tydzień spędziłam z dala od rodzinnych stron, po powrocie...
Brak ciszy. Nawet w nocy słychać stukot tramwajów. Zawsze jasno. Nocnego nieba nigdy nie widać, bo jest rozświetlone pomarańczową łuną latarni. Spaliny....
Na dysku mam mnóstwo zdjęć z wycieczek z ubiegłych lat, jeszcze sprzed powstania bloga. Chciałabym Wam pokazać choć niektóre. Tak sobie je więc przeglądałam...
Brak czasu? Brak pieniędzy? Brak pomysłu? A może po prostu brak odwagi, by spróbować czegoś nowego? Każda wymówka jest dobra, by nie ruszać się z domu....
Półwysep, a raczej Mierzeja Helska jest znana wszystkim turystom, a przynajmniej polskim. Toczą się o nią spory. Czy jest początkiem, czy może końcem...
Gdy opisywałam wędrówkę po Karkonoszach, wspomniałam o Kościółku Wang - tutaj. Nawet jakieś zdjęcia pokazałam. Ale potraktowałam ten obiekt trochę po...
Chcecie poznać kolejne miejsce, które jest jedyne w swoim rodzaju? Ostatnio pokazywałam Wam największą w Polsce hodowlę kaktusów - Kaktusiarnię w Rumi....
Przy okazji szukania widoków z Kaszubskiego Oka, natrafiłam na zdjęcia z miejsca dość nietypowego. Do atrakcji turystycznych zaliczane są najczęściej...
Prawie na samym początku istnienia bloga zabrałam Was do Gniewina i pokazałam wieżę widokową Kaszubskie Oko. Zabrakło jednak widoków rozciągających się...
W ostatnim czasie nie udało mi się nigdzie wyjechać, żeby przywieźć jakieś nowe zdjęcia. Wszystko z braku wystarczającej ilości wolnego czasu. Dlatego...
Przy okazji spaceru szlakiem polskich latarni morskich, obiecałam, że napiszę też o parku miniatur w Kowarach. To tam po raz pierwszy spotkałam się z...
Za oknem wciąż jest szaro. Powietrze jest zimne. A w nocy niewielkie przymrozki. Ale dni robią się coraz dłuższe. Słońce niekiedy wyjrzy zza chmury....
Anioł stróż o wdzięcznym imieniu Licho, który od śnieżek wolał lepić bałwanki, bo nie wpadały tak za kołnierz. Nieszczęsny poeta Szczęsny - dwukrotny...
Za oknem jakby wiosna, więc i na blogu niech zagości trochę słoneczka. Otóż przeglądając ostatnio zasoby zdjęć, znalazłam kilka z miejsca, w którym byłam...
Jeszcze przed świętami pokazywałam Wam Kwidzyn, który mimo tego, że ma przepiękny zamek, jest jakoś pomijany przez turystów. Pragnę Was zachęcić byście...
Z racji, że wkroczyliśmy w nowy rok kalendarzowy, chciałabym Wam złożyć najserdeczniejsze życzenia. Życzę Wam 366 radosnych dni. Spełnienia marzeń zaczynając...
Julia - kiedyś au pair, obecnie rezydentka na Majorce; z wykształcenia tłumacz - iberysta oraz krajoznawca i turysta historyczny, jakkolwiek dziwnie to brzmi. W wolnych chwilach mól książkowy i przyszła poliglotka. Żyje wg motta: Nie ma rzeczy niemożliwych, więc nigdy nie mów nigdy!